Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu

Agus

no a ja w piatek wieczorem uslyszam tylko: Aga, przypomnij sobie program L8 bo jutro jedziesz.
Po czym okazało sie (po rozmowie z Kachą), ze jedziemy L4...:/no ale, nie mozna narzekac Smile

wazne ze w ogole sie dowiedzielismy a nie ze zrobili bez nas:)

Kasia

No jak bez was? To kto by pojechał? Pan Piotr chyba z panem G. Razz

I Elizabeth smile

Shelly

hyhy, tak, to by była bardzo wysoka klasa Razz

Agus

nie wiem czy to prawda, ale podobno Elizabeth była kiedyś świetnym jeźdźcem tylko przestała wsiadać, bo coś tam ma z kręgosłupem. Słyszałyście o tym kiedyś?

Lady_MacBeth

coo..??? elizabeth?? nono pierwsze słysze... Very Happy

Agus

no tak słyszałam. Kasia, przecież gdybym np. tylko ja nie pojechała, bo nie wiedziałam (czyt. ja i moje męskie ego:P) to i tak by się odbyły, bo jechała Linda, Angela Laughing

, Aldona..., Ania W., Ania Luna, Olcia i Kacha:P

Nati

yyyyyyyyyy kto to Elizabeth?

Kasia

Pani Ela, ale Elizabeth jest takie strasznie fajne smile

Mmm... No, jak Linda jechała, to sorry... Recpect Wink

A kim jest Angela? Pewnie wiem, ale mnie zamroczyło Razz

Nati

no wiec ja tez słyszałam ze Elizabeth swietnie jeżdziła Smile

( a swoją drogą to moja mama tez jest Elizabeth a ja tak mam na drugie Laughing

)

Shelly

Angela, to ta, która ma groźnego tate takiego. i zawsze z nim przychodzi. jezdzi w piatki na pierwszej szkółkowej.

a ja pytalam Elizabeth czy jezdzila, ale nie pmietam co mi odpowiedziala Razz

kurde, ona tyle mówi, ze ciezko wyłapać to, na czym zalezy. ale wydaje mi sie, ze chyba nie. ale głowy nie daje. ona chyba jest tylko sędzią. ale, mowie, mogłam pomieszac cos.

Kasia

Ta blodyna taka mała? Od tego ojca, co się na wszystkim zna i zawsze wszystko wie? Chyba nie... Confused

A z Elizabeth, fucktycznie, ciężko się gada. Jechaliśmy kiedyś z p. Piotrem w teren i on siedział w biurze, a ona mu Depcia w boksie czyściła. I pytam go, czy możemy siodłać już, a on, że mam się Eli zapytać. No to pytam, czy jej dużo zostało tego czyszczenia i czy możemy siodłać już (bo żeby konie nasze nie stały za długo w siodłach)... O kurde.... Ona się sama nakręca ta kobieta... Przez dobre 15 minut gadała jeszcze o tym jej czyszczeniu i naszym siodłaniu, pierwsze trzy zdania do mnie, ale potem poszłam do siodlarni i Lolę siodłać, to gadała do Depcia, a potem do szafy siedząc w niej po pas smile

No i gadaj z taką Razz

Shelly

hehe, no właśnie Razz

super jest. ona nawet z kiblem gada..no ale czasem trezeba z kimś inteligentnym Wink

tak, Kasiu, Angela to ta, ale nie chcialam tu publicznie takich dosadnych słów używać Razz

ej i co...serio wrzodów dostane do piątku :/

Kasia

Kibel to tak na jej poziomie, mówisz? Razz

A ja też umrę chyba zanim się ten piątek zrobi... O ile zadzwoni w piątek, bo to z nimi nigdy nic nie wiadomo... Confused

Shelly

ok, to jeśli nie zadzwonią, to ja do nich zadzwonie po lekcjach, czylo kolo 15.30. co Ty na to?i tym razem ja dam znać Tobie Smile

a bedziesz jutro w stajni? zapytaj Elizabeth czy pisali opinię na te pisma. bo jesli jej nie dali, albo dadzą w piatek, to nie bedzie zadnej decyzji. i czy gadali z wetem, ok?

Kasia

No będę jutro, ale ich może nie być... Przynajmniej odkąd pamiętam, to ich w czwartek nie było. A o weta mogę Wojcia zapytać, jak będzie Smile