Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu

Carmen · Wysłany: Czw 21:45, 22 Mar 2007 Temat postu:

Byłam dzisiaj w stajni i tak refleksja mnie naszła po tym jak sprowadzałyśmy dziewczynki do stajni, że one są tak rozpuszczone że kiedyś mogą zrobić komuś krzywdę. No bo dajmy na to że będzie taka sytuacja jak dziś że zamiast iść spokojnie to się rozbiegną i nie będą chciały wejść do boksu, kopną kogoś poważnie lub jeszcze coś innego i oczywiście nie będzie winnego, bo konie nie zdają sobie sprawy z własnej siły. A to, że instruktorzy za nie odpowiedzialni nic nie robą żeby je nauczyć porządku nawet nie będzie brane pod uwagę. One są prawie tak dzikie jakby właśnie ktoś odłączył je od stada dzikusków z lasu. Jedyna różnica to taka że człowiek się nie boją bo wiedzą że on daje jeść.
Nie rozumiem jak kobieta która siedzie w biurze i ma za przeproszeniem gówniane pojęcie o hodowli koni, może decydować o tym kiedy one mają być dołączone do reszty stada? :/
Nie no szkoda gadać. Są śliczne ale ten zakup jest całkiem chybiony. Powinny być kupione dobre ujeżdżone konie a nie takie dwie dzikie zagadki.

Agus · Wysłany: Czw 22:08, 22 Mar 2007 Temat postu:

Carmen, zapominasz, ze to MOSiR Laughing

A tak serio to masz racje. Przecież jest tyle ogłoszeń o koniach, które są ujeżdżone, chodzą razem w bryczce, są normalnego wzrostu, a nie takie karzełki malute [do rekreacji to sie one nie nadają]. I do tego całkiem niedrogo. Przecież lepiej kupic dwa konie [kazdy po 3 tys, ktore chodza normalnie.
Też ostatnio pomyślałam o niebezpieczeństwie. Przecież przy ściąganiu one zwykle robią co chcą. Luksja jakos jeszcze zejdzie, ale Laguna takie fochy strzela, ze łoch... ale co ja poradze...

Carmen · Wysłany: Czw 22:24, 22 Mar 2007 Temat postu:

Aguś poza tym ktoś kto zdecydował o ich zakupie, nie potrafi liczyć bo 2 ujeżdżone konie by już od miesiąca mogły na siebie zarabiać, a nasze dwie słodkie nie będą pracować przynajmniej jeszcze przez następne tygodnie.

Kasia · Wysłany: Czw 23:06, 22 Mar 2007 Temat postu:

Miesiące nawet

A Luksja to tak schodziła dzisiaj, że ja naprawdę bardzo dziękuję

Ehh... Po prostu MOSiR, nic dodać nic ująć Confused

Nati · Wysłany: Pią 12:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

co do wypowiedzi Shelly no różne są teorie na ten temat kiedy konie powinny być zajeżdżane....wg mnie tez w wieku ok 4 lat, a najpierw powinny konie zaprzyjaźnić się na dobre z koniem, a nie żeby gryzły kopały i nie wiadomo co jeszcze....

Agus · Wysłany: Pią 15:47, 23 Mar 2007 Temat postu:

w ogole ktos mi tam kiedys mowil, ze kupuja male,bo to od znajomych Mikiego albo kogos tam waznego.... Confused

Kasia · Wysłany: Pią 15:50, 23 Mar 2007 Temat postu:

Tak, ten gościu to jakiś kumpel jest Mikiego i dlatego je kupili, chociaż panowie instruktorzy Wink

mieli trochę inne zdanie na ich temat Confused

I tak właśnie działa ta firma....

Lady_MacBeth · Wysłany: Pią 17:57, 23 Mar 2007 Temat postu:

ja sie dziwie ze ta stajnia jeszcze funkcjonuje bo przeciez żadzą nią ludzie ktozy sie nie znają na koniach:|

Bee

Fajna ta Luksja i Laguna. Takie ładne z nich koniki... No chociaż Lunki i tak nikt nie pobije. Ach jestem tu nowa na tym forum więc jeszcze nie jestem w temacie, ale będe zaglądac często więc to sie da naprawic Smile

Lady_MacBeth

no oczywiście że Luny nikt nie pobije;>

Agus

Wiadrogłowa rulez prayer

Nie no czadowa jest. A Lepsza Confused

jak stoja smrody na boisku to wyłażą przez ten łańcuch Confused

po prostu geniusz tych wszystkich ludzi mnie normalnie zabija.

Bee, znamy się? smile

Rul

Aguś-gratuluję 100 posta w tym temacie Razz

Agus

Sorry za offtop, ale Rul dlaczego masz takie małe literki w drugim wersie posta? Nie moge ich odczytac...

Lady_MacBeth

hmm..tez bym chciała wiedzieć komu sie podoba żółty koń?? Razz

to jest nas dwoje:P

Shelly

a dalej stoją same? czemu? BO? Razz

my puściliśmy niedawno Luja do Azji i co się okazało? że największa miłość na świecie! ze strony Azji, oczywiście, bo Lordek jest zimny i nieczuły Wink

jak ten mały smrodek go zaczepia, to Azja go goni i nie pozwala mu podejść Razz

Emocja tak samo. Bolek do niego ni epodchodzi-został wrogiem nr 1 Razz

żeby nie było,że off top: czemu nie dajecie więcej zdjęć małych?