Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu

Shelly

no...widać, przez te pare lat przebywania z nim mi się udzieliło... widziałyście, jak sprytnie zagarnęłam zgrzebło lujowe w czasie przeprowadzki? Razz

Lady_MacBeth

noo nie...Nina jestes przeklęta:P Razz

nie widziałam nic:P

Shelly

no i właśnie o to chodziło!

sandra

[link widoczny dla zalogowanych]
ma ktos takie ochraniacze?

Shelly

nie... ale z tego co zauważyłam akcesoria z Pfiffa są bardzo fajne. mam czaprak-jest super. za 65zl, a jakoscia odpowiada tym np. z Tattiniego. siodło-jak na swoją cenę też ok. puśliska- jak innych ogólnospotykanych firm.
ochraniacze mam takie: [link widoczny dla zalogowanych]
polecam!

sandra

wlasnie ja slyszalam ze z pffifa ochaniacze szybko siee rozlatują :/ zastanawiam sei jeszcze nad tymi:
[link widoczny dla zalogowanych]

Shelly

hm...poprzednia cena sugeruje, ze sa ok. i wykonanie na fotce i po opisie tez jest ok.
jesli chodzi o sprzet narazony na uszkodzenia (taki jak ochraniacze), to uwazam, ze lepiej zainwestowac, bo starcza na dluzej. lepiej wydac 70-80zl na rok, dwa, czasem wiecej, niz co 3 miechy kupowac nowe.
ale te co pokazalas wydaja sie byc calkiem pozadne. ale nie znam firmy.

sandra

ostatecznie biore te:wink::
[link widoczny dla zalogowanych]

Shelly

hehe..powiem szczerze, ze tez sie nad nimi zastanawiałam. ale właśnie uznałam, że między nimi, a tymi z Tattiniego jest tylko 14 zł różnicy, a jednak Tattini to Tattini. nie dość, że szpan Wink

to jeszcze zaufana, znana firma.
ale z tego co widzialam, to ta Hampa jest sałkiem podobna.

Lady_MacBeth

słyszałam że wogóle rzeczy z pfifa są do kitu a pusliska to już wogóle!

Shelly

no nie wiem. ja mam pusliska i sa ok. Wy mialyscie jakies inne Razz

polskie jakies. ja z pfiffa mam siodło, czaprak, pusliska (to chyba wszytko) i wszystko jest ok.

Lady_MacBeth

ale nie chodzi mi w tej chwili o puśliska Kasi tylko tak ogólnie;p

Kasia

Ej, od moich puślisk się, Nina, odwal, już się nigdy z tobą na nic nie zamienię Razz

A to nie są te, co pan mówił, że są mega super i Włosi na nich jeżdżą?
No nie wiem. Muszę iść na pocztę, zapytać, ile będzie kosztowało wysłanie puślisk i wystawić na Allegro te, co sobie za krótkie kupiłam i kupić w Amigo dłuższe

Shelly

no...możliwe ze to te. w kazdym razie mowil, dupek, ze jakoscia nie odbiegaja od innych.
przeciez, gdybym wiedziala, ze sie tak bedzie robic to bym sie z Toba nie zamieniła, tylko z paszportem pojechala do Sosnowaca i wsadziła je temu panu w..... nos Razz

Kacha

a Nina chce wsadzac panu z Sosnowca! w nos w dodatku :]