Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu

Shelly · Wysłany: Pią 16:29, 16 Mar 2007 Temat postu:

no pójdę tam do "Ciebie" Wink

znaczy do Ciebie w Gliwicach.

pogromca_krolikow · Wysłany: Pią 22:00, 16 Mar 2007 Temat postu:

Mój kot się jakieś dwa lata temu na darmową sterylizację załapał. Wet powiedział, że skoro biega po dworze to przecież dziki Smile

Więcej się już tak nie udało.

czarna_hancza

tak a propos steryzlizacji
[link widoczny dla zalogowanych]

Lady_MacBeth

jeju...nie mogę patrzeć na takie filmiki albo zdjęcia...odrazu łzy mi do oczu napływają Sad

a propos sterylizacji, ja za wysterylizowanie małej suczki zapłaciłam 180 zł..

Nati

no super ta stronka Sad

naprawdę daję do serca...

czarna_hancza

Ha...ale mialymy z Kasia przygode dzisiaj. Razz

Kasia przyjechala na spacer z Sisolem no i idac na łake podjechal do nas pan jakis mlody w błękitnym seicento czy nie widzialysmy labradora bez smyczy.My ze niee i poszlysmy. dotarly my na lake no i labrador znalazl nas.To my go na smycz i dawaj szukac pana w blekitnym aucie Razz

I tak zlazlysmy cale osiedle...papytalymy i dupa. I tak myslalymy co z tym labkiem zrobic...i poszlysmy po halinke zeby sie nie nudzila w domu. I zapadla decyzja ze idziemy jeszcze na kopernik z nim. I idac mijal nas inny pan w czarnym aucie.Jak nas zoaczyl to sie zatrzymal,wyskoczyl z auta z mina jakby sie mial rozplakac zaraz i ze to jego labrador...Hehe...tosmy sie ucieszyly jak nic ze juz nie musimy z nim lazic bo to taki srednio grzeczny pies byl Razz

uhhh
a tu fotki z wystawy w Opolu jak kogos interesi: [link widoczny dla zalogowanych]

Nati

no to fajna przygoda Smile

a zdjątka też ładniusie Smile

a to mój Kubuś :)wczoraj mu pazurki obcinałam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kasia

Ej, będę teraz miała uraz do błękitnych Seicentów Wink

i do panów, którzy się zatrzymują, żeby zapytać. A już na bank będę zawsze brała numer telefonu, nazwisko, adres, imię żony, imię psa i smycz, którą pan na pewno będzie miał w bagażniku.
Śmieszny ten pies był Razz

Justynka, foty z Opola tak samo cudne, jak wczoraj i w niedzielę w pociągu smile

A Sisol też tak będzie niedługo smile

Coś jeszcze chciałam, ale nie pamiętam Razz

Fajny królik Smile

Shelly

ejj...jakie wczoraj? jakie w pociągu? Sad

Kasia, jak tam integracja z Sisolem? będzie coś z niej? Wink

Kasia

No bo Kasia była w Opolu i te zdjęcia już oglądała. Najpierw na żywo, jak jeszcze nie były zdjęciami Razz

Potem w ciopągu, a potem wczoraj jeszcze, jak była u Justyny i czekała, aż się przebierze Wink

No nie wiem, może i będzie, ale do Krakowa za autem leci Razz

Ej, i co to za mina? Jak ty się po kryjomu z Justyną spotykasz nic nikomu nie mówiąc, to ja nic nie mówię Razz

Shelly

ja sie z nia nigdy nie spotykam po kryjomu Razz

wszystkich zapraszam do siebie, a ze tylko Justyna przyjezdza, to co ja poradze?

Kasia

Jasne, jasne Razz

Ja byłam też Razz

Chciałam przyjechać teraz, ale matka z ojcem powiedzieli "Siedź w domu i się ucz, po maturze sobie będziesz jeździć." No to siedzę... Confused

Ale jak tylko pozdaję wszystko, co mam do pozdawania, to uważaj, bo przyjadę smile

I wtedy niech się już rodzice bujają Razz

Shelly

dobra, tylko poczekaj jeszcze, aż ja pozdaję wszytko, ok? bo kończę trochę później niż Ty:P

Kasia

Ehh... No nie wiem... Do 21 aż?
No pewnie, że zaczekam, nawet mi to bardziej pasuje, bo 18 jest fizyka, a potem jedziemy do Chatki na parę dni. A jak wrócimy, to przyjadę do ciebie już na bank, choćbym miała jechać rowerem Razz

Bee

A tak wogle, to czemu temat "psy, koty i inne wlochate"? Ja mam żółwia, ale niestety nie jest włochaty. Ale i tak fajny zwierzak, chyba założę hodowlę.

ps.:Mój to samiczka, ma ktos samca?